Dysmorfofobia - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie
Każda z nas ma jakieś kompleksy, związane z własnym wyglądem, coś nam się w sobie nie podoba, narzekamy na za duży nos, za wąskie biodra? Co jednak, gdy wydaje się nam, że coś wygląda źle, a tak naprawdę prezentuje się zupełnie normalnie? Wtedy mówić możemy o dysmorfofobii, czyli zaburzeniu psychicznym, polegającym na nieprawdziwym postrzeganiu własnego wyglądu. Może też przyjmować postać lęku przed byciem brzydkim.
Czym jest dysmorfofobia?
Dysmorfofobia może na pierwszy rzut oka przypominać mechanizm zwykłego kompleksu. Niestety, tak nie jest, jest ona o wiele poważniejszym zaburzeniem. Kompleksy to przeświadczenia, że pewne części naszego ciała (lub też cechy charakteru) stanowią naszą słabą stronę i wymagają poprawy. Zwykle jednak skorygowanie tego defektu, np. skrócenie włosów, zrzucenie zbędnych kilogramów czy nawet dokonanie korekty nosa, rozwiązuje problem. W przypadku dysmortofobii przekonanie o defekcie jest bardzo silne, podczas gdy dana część ciała wygląda zupełnie normalnie. Z drugiej strony zniwelowanie defektu, np. schudniecie, nie pomaga osobie chorej, nadal wydaje się jej, że źle wygląda lub szybko znajduje inny problem w swoim ciele. Zaburzenie pojawia się zwykle w okresie dorastania ale może nas dotknąć praktycznie w każdym wieku. Szacuje się, że dotyka około 3% populacji. Jest jedną z postaci fobii.
Przyczyny dysmorfofobii
Przyczyny tego zaburzenia nie są do końca znane. Szacuje się, że znaczenie mogą mieć czynniki genetyczne, np. skłonność do dziedziczenia pewnych zaburzeń psychicznych, w tym nerwicy natręctw, jak również czynniki środowiskowe, w tym bycie ofiarą traumatycznego wydarzenia, np. gwałtu. Może być również diagnozowana u osób z niską pewnością siebie oraz zdiagnozowanymi wcześniej zaburzeniami osobowości, w tym osobowością unikającą. Osoba taka żyje w stałym lęku, uczuciu niepokoju bez wyraźnej przyczyny. Możliwe jest także doświadczanie dysmorfofobii u pacjentów z uszkodzeniami ośrodka odpowiedzialnego za kojarzenie bodźców w mózgu.
Jak objawia się dysmorfofobia?
Osiowym objawem dysmorfofobii jest przekonanie osoby, że pewna część jej ciała (lub części) wygląda źle, jest zniekształcona, wygląda inaczej niż u innych. Najczęściej przekonania o złym wyglądzie dotyczą: skóry (np. wydaje się nam, że są na niej wypryski, jest matowa, są na niej rany, itp.), włosów (są słabe, mamy łupież, są niezdrowe, łysiejemy), nosa (krzywy, za duży, za mały, itp.), wagi (jesteśmy za grubi lub za chudzi), wyglądu piersi (za małe, za duże, niekształtne, obwisłe). Możemy "czepiać się" również wyglądu oczu, uszu, kształtu twarzy, wyglądu zębów, ust czy nawet wzrostu. Osoba chora może wyolbrzymiać również to, że posiada blizny, np. po zabiegu cesarskiego cięcia, po przebytych urazach czy poparzeniu. Dysmorfofobia może przyjmować również postać lęku przed brzydotą: osoba chora boi się przytyć, mieć pryszcze, posiadać blizny.
To nie były zwykłe kompleksy - historia Dariusza, lat 38
?Odkąd poznałem Julię, wiedziałem, że jej największym kompleksem był biust. Jak dla mnie miała wprost idealne piersi, nigdy nie powiedziałem na ich temat złego słowa. Niestety ona miała na ich punkcie obsesję? Niestety negatywną. Uważała, że są za małe i wiszą, nosiła wielkie, workowate swetry, rzadko zdejmowała przy mnie biustonosz, nie było mowy o wyjściu na plażę w bikini, w wolnych chwilach przeglądała w internecie zdjęcia idealnych według niej biustów? Gdy mówiłem, że jej prezentuje się identycznie, krzyczała na mnie, że na tym się nie znam? Gdy dostała premię w pracy, wzięła pożyczkę i zaczęła objeżdżać kliniki chirurgii plastycznej? Miałem dość. Szef wysłał mnie w delegację i cieszyłem się, gdy odpocznę od obsesji Julki. Pod koniec wyjazdu zadzwoniła do mnie jej siostra, która jeździła z nią po klinikach i powiedziała, że jeden z lekarzy podejrzewa u Julki zaburzenie psychiczne? przeraziłem się. Okazało się jednak, że miał rację. Moja żona cierpi na dysmorfofobię, czyli zaburzenia w postrzeganiu własnego ciała, w tym przypadku biustu. Obecnie korzysta z terapii, bierze łagodne leki antydepresyjne. Wierzymy w to, że leczenie przyniesie skutek i Julia pokocha swoje ciało?.
Diagnozowanie dysmorfofobii
Zdiagnozowanie tego zaburzenia nie jest proste. Należy je oczywiście zróżnicować ze zwykłymi kompleksami oraz odpowiedzieć na pytanie, czy negatywne przekonania na temat własnego ciała nie wynikają z silnych lęków, depresji ale i schizofrenii oraz innych zaburzeń psychicznych. Dysmorfofobia może oczywiście być też jednym z ich objawów.
Czy to może być dysmorfofobia?
Nie masz pewności, czy bliska osoba nie cierpi na to zaburzenie? Odpowiedź na pytania i przekonaj się:
- 1. Osoba czuje się brzydka, opowiada, co jej się nie podoba w jej wyglądzie, a tak naprawdę wygląda zupełnie normalnie.
- 2. Osoba wydaje się mieć obsesję na tym punkcie, stale mówi o swoim defekcie i porównuje wygląd tej części ciała z innymi ludźmi, np. ma brzydki nos, a wszyscy inni mają ładne i kształtne.
- 3. Nikt inny, ani znajomy ani lekarz nie podziela poglądu na temat danego defektu czy wady, bywa, że osoby bliskie wyśmiewają się z danej osoby.
- 4. Osoba stara się ukryć swój defekt, wstydzi się go, chce do zatuszować.
- 5. Obsesyjnie mówi o usunięciu defektu, np. poprzez operację plastyczną czy zabieg lub nie widzi poprawy go jego przeprowadzeniu.
- 6. Widocznie izoluje się z towarzystwa i życia społecznego, traci pewność siebie przez wyimaginowaną wadę czy defekt.
Co najmniej 3 odpowiedzi na "tak"? Uważaj, osoba, której dotyczył test może cierpieć na opisywane zaburzenie.
Leczenie dysmorfofobii
Leczenie tej choroby obejmuje psychoterapię, która nastawiona jest na niwelowanie negatywnych przekonań na temat własnego ciała. Zwykle jest to terapia w nurcie behawioralno-poznawczym. Trwać może od kilku do kilkunastu sesji z psychologiem. W niektórych przypadkach niezbędne jest wdrożenie psychoterapii, np. w postaci zaburzenia, obejmującego silny lęk przed brzydotą. Można wdrożyć łagodne leki uspokajające oraz przeciwdepresyjne.
Komentarze